Alarmujący atak na policję przy granicy Polsko-Białoruskiej

Wzmożone napięcie na granicy polsko-białoruskiej osiągnęło nowy poziom, gdy migranci zaatakowali patrole podlaskiej policji. Incydent, który doprowadził do uszkodzenia dwóch radiowozów, jest kolejnym z serii niebezpiecznych zdarzeń wymagających interwencji polskich służb.

Atak migrantów na podlaską policję

Podlaska policja poinformowała o incydencie, który miał miejsce podczas rutynowego patrolu. Grupa migrantów zaatakowała samochody służbowe, w wyniku czego dwa z nich zostały uszkodzone. Na szczęście, w wyniku zajścia, żaden z funkcjonariuszy nie odniósł obrażeń. Niestety, to nie pierwszy przypadek agresji wobec służb mundurowych w tym rejonie. W poniedziałek Straż Graniczna zgłosiła, że jeden z ich funkcjonariuszy został ranny po uderzeniu konarem w głowę. Mężczyzna obecnie przebywa w szpitalu, lecz jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Nielegalne próby przekroczenia granicy: alarmujące statystyki

Straż Graniczna odnotowała blisko 670 prób nielegalnego przedostania się do Polski w ciągu minionego weekendu. Podczas prób zatrzymania, patrole były atakowane kamieniami i konarami, co świadczy o rosnącej agresji i desperacji po stronie migrantów. Białostocka prokuratura podjęła działania w odpowiedzi na coraz częstsze ataki. Po incydencie w okolicy Dubicz Cerkiewnych, gdzie polski funkcjonariusz został zaatakowany kijem z ostrzem, wszczęto postępowanie w kierunku usiłowania zabójstwa.

Premier Tusk zapowiada strefę buforową

W obliczu rosnącego zagrożenia, premier Donald Tusk ogłosił plany utworzenia strefy buforowej na granicy z Białorusią. To działanie ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa zarówno funkcjonariuszy, jak i mieszkańców terenów przygranicznych. Podlaska policja oraz inne służby mundurowe pozostają w stanie najwyższej gotowości, aby chronić wschodnią granicę Polski. Patrolowanie rejonu, kontrola pojazdów i zapewnienie bezpieczeństwa lokalnym społecznościom to priorytety, które obecnie rządzą działaniami na granicy polsko-białoruskiej.