Tusk zgodził się na 3 unijne podatki, jutro na posiedzeniu Rady tylko to potwierdzi

Nadchodzą zmiany w budżecie Unii Europejskiej: 3 unijne podatki na horyzoncie

Podczas nadchodzącego, nadzwyczajnego posiedzenia Rady Europejskiej ustalony zostanie ostateczny kształt nowelizacji unijnego budżetu na lata 2021-2027. Zgodnie z planem, wprowadzonych zostanie trzy nowe unijne podatki, co stanowi fundament dla znaczących zmian w finansowaniu wspólnej europejskiej polityki. Jednym z głównych punktów zbliżającego się posiedzenia jest zatwierdzenie dodatkowych środków finansowych w kwocie 64,6 mld euro, które mają zostać przeznaczone na wsparcie Ukrainy, zarządzanie migracją oraz inne ważne potrzeby wspólnoty. Kluczowa jest jednak debata nad wprowadzeniem nowych źródeł dochodów dla UE.

Trzy nowe źródła finansowania unijnego budżetu

• Podatek ETS - 25% dochodów z systemu handlu uprawnieniami do emisji CO₂, które do tej pory zasilają budżety narodowe.
• Podatek graniczny od śladu węglowego (CBAM) - mający na celu przeciwdziałanie przenoszeniu emisji CO₂ poza granice Unii.
• Podatek korporacyjny - od dochodów firm ponadnarodowych, który sprawi, że największe korporacje będą uczestniczyć w finansowaniu budżetu wspólnotowego.

Obawy związane z nowymi unijnymi podatkami

Wprowadzenie nowych podatków unijnych budzi kontrowersje, szczególnie w państwach mniej zamożnych, takich jak Polska. Wątpliwości budzi kwestia suwerenności podatkowej oraz potencjał nierównego obciążenia różnych członków UE, biorących pod uwagę ich poziom zamożności i strukturę gospodarki.

Wpływ na suwerenność i obciążenia finansowe krajów mniej zamożnych

Poprzedni system, w którym wkład do unijnego budżetu był uzależniony od Dochodu Narodowego Brutto, umożliwiał sprawiedliwsze rozłożenie ciężaru finansowego. Członkowie UE, podobnie jak Polska, obawiają się, że nowe podatki, ze szczególnym uwzględnieniem tych o charakterze ekologicznym, mogą przyczynić się do wzrostu obciążeń i nieproporcjonalnie dotknąć gospodarki oparte na węglu.

Premier Tusk zgadza się na nowelizację?

Oczekuje się, że premier Donald Tusk, reprezentujący Polskę na posiedzeniu Rady Europejskiej, wyrazi zgodę na wprowadzenie tych zmian, co spotkało się z krytyką niektórych ekspertów i polityków alarmujących o możliwych negatywnych konsekwencjach dla polskiej gospodarki. Decyzja ta może być postrzegana jako przełomowy moment dla Unii Europejskiej, zmierzający do większej integracji finansowej i fiskalnej. Choć nadchodzące zmiany mają na celu wzmocnienie pozycji UE na arenie międzynarodowej, towarzyszą im ważne pytania o przyszłość suwerenności podatkowej państw członkowskich oraz równowagę wśród nich.