Chińskie samochody elektryczne zalegają w polskich portach – sprzedaż chińskich samochodów elektrycznych w Europie nie idzie tak dobrze, jak się spodziewano

Europejskie porty a chińskie samochody elektryczne

Kiedy sprzedaż chińskich elektryków w Europie nie spełnia oczekiwań producentów, europejskie porty zaczynają pełnić rolę tymczasowych "parkingów" dla tych pojazdów. Zjawisko to niesie za sobą zarówno konsekwencje logistyczne, jak i biznesowe.

Zgodnie z raportem ‘Financial Times’, importowane z Chin elektryki gromadzą się w portach europejskich. Chińscy producenci i dystrybutorzy samochodów elektrycznych napotykają na problem spowolnienia sprzedaży, który spotęgowany jest przez logistyczne wąskie gardła, takie jak brak kierowców ciężarówek. Skutkiem tego jest fakt, iż większość chińskich pojazdów elektrycznych pozostaje w portach znacznie dłużej niż zakładano, czasami nawet do 18 miesięcy.

Port Antwerpia-Brugia, będący najbardziej ruchliwym portem w Europie pod względem importu samochodów, wskazuje na nowy trend w dystrybucji. Dystrybutorzy samochodów zaczęli wykorzystywać przestrzeń portową do magazynowania samochodów, które zwykle przechowywane byłyby u dealerów. To zjawisko może prowadzić do poważnych zatorów w portach samochodowych. BLG Logistics, jedna z firm zajmujących się obsługą terminali samochodowych w niemieckim porcie Bremerhaven, zauważa, że zniesienie dotacji na zakup pojazdów elektrycznych przez niemiecki rząd wpłynęło na wydłużenie czasu postoju pojazdów w portach.

Eksport samochodów z chin

Choć eksport samochodów z Chin do Europy wzrósł w roku 2023 aż o 58% w porównaniu do poprzedniego roku, główne kierunki eksportu jak Belgia, Wielka Brytania, Niemcy czy Holandia doświadczają problemów związanych z ogromną ilością importowanych samochodów.

• Importowane z Chin pojazdy powodują przeciążenie europejskich portów.
• Parkingi portowe stają się alternatywną formą magazynowania pojazdów.
• Zatorom logistycznym sprzyja brak kierowców i zwolnienie tempa sprzedaży.

Problem zalegania chińskich samochodów elektrycznych w europejskich portach pokazuje, jak skomplikowane może być współczesne łańcuchy dostaw i jak szybko zmieniające się regulacje rządowe mogą wpływać na międzynarodowy handel i logistykę. To wyzwanie zarówno dla producentów, dystrybutorów, jak i dla samych portów, które muszą szukać nowych rozwiązań w obliczu rosnącego trendu wykorzystywania przestrzeni portowych na potrzeby magazynowania pojazdów.