Zadłużenie firm transportu drogowego rośnie. Ile wynosi obecnie zadłużenie firm transportu drogowego?

Opublikowano:
Ostatnia aktualizacja:

Zadłużenie firm transportu drogowego rośnie. Coraz więcej z nich ma problemy finansowe

Zadłużenie firm transportu drogowego rośnie. Coraz więcej z nich ma problemy finansowe. Czy dług będzie rósł? Ile wynosi obecnie zadłużenie firm transportu drogowego?

Zadłużenie przewoźników rośnie: co dziesiąty nie płaci na czas

Trudna sytuacja ekonomiczna przewoźników drogowych staje się coraz bardziej widoczna. Ostatnie wskazania z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK wskazują na wzrost zadłużenia w branży, co nie wróży dobrze dla przyszłości tego sektora. Specjaliści wskazują kilka głównych powodów, dla których zadłużenie firm transportowych systematycznie rośnie. Nie bez znaczenia jest znaczący wzrost cen paliw, wysokie stopy procentowe oraz rosnące koszty pracy. Dodatkowe problemy przyniosła sytuacja na Ukrainie, zamykając rynki i generując odpływ pracowników oraz konkurencję ze strony ukraińskich firm.

Aktualne dane zadłużenia

Zadłużenie firm transportowych wzrosło w ciągu tylko roku o ponad 196 mln zł, co przekłada się na prawie 2,02 mld zł przeterminowanych zobowiązań, jak wynika z danych na koniec listopada 2023 r. W branży notowanych jest ponad 25 tys. firm z zaległościami finansowymi, co stanowi niemal 11% wszystkich przedsiębiorstw w tym sektorze.

  • Zadłużenie wzrosło o 10,7%
  • Ponad 25 tys. firm z zaległościami finansowymi
  • 11 proc. wszystkich przedsiębiorstw w sektorze z problemami płatniczymi

Z analizy wynika również, że w różnych regionach Polski sytuacja przedsiębiorstw w branży transportowej prezentuje się inaczej. Najlepiej radzą sobie przewoźnicy z Podkarpacia, gdzie udział firm z zaległymi zobowiązaniami to jedynie 7%. Natomiast w województwach takich jak wielkopolskie, śląskie, łódzkie i dolnośląskie problem dotyka aż 12% przewoźników.

Perspektywy i wyzwania na 2024 rok

Biorąc pod uwagę nadchodzące zmiany i regulacje w UE, w tym wzrost opłat drogowych oraz nacisk na redukcję emisji CO2, przyszłość branży wygląda na niepewną. Przewoźnicy unijni będą musieli zmierzyć się z kosztowną modernizacją flot i zaostrzeniem celów redukcji emisji CO2. Ponadto konflikt z przewoźnikami zza wschodniej granicy pozostaje nierozwiązany, co dodatkowo wpływa na stabilność sektora. Nowe regulacje związane z emisjami i ekologią nakładają na przewoźników obowiązek dostosowania swoich flot do bardziej przyjaznych dla środowiska standardów. Modernizacja pojazdów wiąże się jednak z kosztami, które mogą być znaczące, zwłaszcza dla mniejszych przedsiębiorstw. Konieczność zakupu nowoczesnych, bardziej ekologicznych pojazdów może wpłynąć na rentowność firm transportowych.

Unijne cele redukcji emisji CO2 stawiają przed przewoźnikami wyzwanie dostosowania się do bardziej zrównoważonych praktyk transportowych. Konieczność inwestycji w pojazdy o mniejszym wpływie na środowisko może wymagać nie tylko zmiany floty, ale także wdrożenia nowych procedur i technologii, co może stanowić trudność zarówno dla dużych jak i małych firm. Nierozwiązany konflikt z przewoźnikami zza wschodniej granicy dodatkowo wprowadza niepewność w branżę transportową. Ograniczenia i utrudnienia w handlu oraz konkurencja na nieuczciwych warunkach mogą negatywnie wpływać na stabilność sektora, zwłaszcza dla przewoźników działających na trasach granicznych.

W związku z powyższymi wyzwaniami, przewoźnicy unijni muszą skoncentrować się na elastyczności, innowacjach i strategiach dostosowawczych, aby skutecznie przetrwać i prosperować w zmieniającym się środowisku branżowym. Niezbędne będzie także ścisłe monitorowanie zmieniających się regulacji oraz dostosowanie strategii biznesowej do nowych wymogów rynku.

Liczba wyświetleń: 275



Wyszukaj dodatkowe informacje:

Inne serwisy
  • UBEZPIECZENIA
  • Portal o ZUS